Coraz więcej par wybiera na ślub małe kościółki. Jeśli i ty marzysz o zawarciu związku małżeńskiego w małej świątyni, szczególną wagę przyłożyć musisz do jego wystroju. Zły dobór dekoracji bądź ich przesyt może tylko popsuć niezwykły klimat wnętrza zabytkowego obiektu.
Małe kościółki, często znajdujące się w górach czy nad morzem, cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród młodych par. Wiele z nich rezygnuje z zawarcia małżeństwa w swojej rodzinnej parafii i udaje się nawet kilkaset kilometrów od miejsca zamieszkania, by tam właśnie wypowiedzieć słowa przysięgi. Bardzo często są to tzw. „ciche śluby”, na które zapraszani są jedynie rodzice, świadkowie i rodzeństwo.
Jeśli cenisz prostotę, możesz całkowicie zrezygnować z dekorowania kościoła (zdjęcie nr 1). Takie zabytkowe obiekty są same w sobie bardzo piękne. Niepowtarzalny klimat budują często malownicze witraże malowidła na ścianach, starannie rzeźbione stare ławki. Z uwagi na to, ze obiekty te są dość małe i posiadają raczej ciemne wnętrza, duża ilość wstążek czy kwiatów nie będzie w nich prezentować się dobrze. Podobnie jest z ozdobami w intensywnych kolorach. W zupełności wystarczyć mogą tutaj promienie słoneczne przenikające przez kościelne witraże czy też zapalone świece.
W przypadku gdy chcesz wykorzystać dekorację, możesz poprzestać na ustawieniu jednego bukietu przy ołtarzu. Pamiętaj, by współgrał on z pozostałymi elementami wystroju świątyni. Nie wyobrażasz sobie ślubu bez udekorowanych ławek? Wybierz małe kokardki w białym kolorze, niewielkie bukieciki lub nawet pojedyncze delikatne kwiaty (zdjęcie nr 2). Najlepiej zrobisz wówczas gdy zdecydujesz się na udekorowanie co drugiej ławki. Podsumowując: planując udekorowanie małego zabytkowego kościoła trzeba się kierować powiedzeniem „mniej znaczy więcej”, łatwo bowiem przesadzić z ilością dekoracji.